Komentarze: 0
Dnia 12 kwietnia 2008 roku wybralam sie na dyskoteke, no i zobaczylam super kolesia puscilam mu oczko i zachwile stal kolo mnie...:)
On jest zajebisty...;)
Zaczelismy tanczyc. No i zaczelo sie...:*
Podalam mu nr. mojej komy nastepnego dnia napisal do mnie...
Za tydzien sie umuwilismy on powiedzial, ze ma do mnie wazne pytanie..
5 min przed Tobiaszem Przemek zapytal sie mnie o chodzenie odmowilam...
Tobiaszowi tez napoczatku odmowilam, ale jak juz wracalam do domubylo kolo 4 nad ranem napisalam do niego, ze sie zgadzam...